Przepisy ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych z dnia 2 marca (Dz.U. z 2020 r. poz. 374) zostały przygotowane bez poszanowania zasad przyzwoitej legislacji. Przepisy poszczególnych artykułów były tworzone w oderwaniu od treści ustaw. Co więcej wprowadzają chaos poprzez zastosowanie w nich konstrukcji prawnych które nie są znane w naszym systemie prawnym i sprawiają kłopoty interpretacyjne nawet doświadczonym prawnikom a co dopiero milionom ludzi pokrzywdzonym przez spowodowaną wirusem SARS-CoV-2 pandemię.
Przykładowo art. 15ze w/w ustawy regulujący stosunku pomiędzy najemcami, a wynajmującymi lokale w galeriach handlowych (obiektach handlowych o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m2) wprowadza tak ogromne wątpliwości interpretacyjne, że już w tym momencie branża postuluje o jego natychmiastową zmianę. Przepis wprowadza nieznaną polskiemu prawu konstrukcję wygaśnięcia zobowiązań stron, co samo w sobie powoduje wiele wątpliwości interpretacyjnych. Dodatkowo nie jest jasne, kogo dotyczy kontrowersyjny przepis.
Stosując jedynie zasady wykładni językowej, można dojść do wniosku, że wygaszenie umów najmu obejmuje wszystkie umowy mające za przedmiot powierzchnię handlową, niezależnie, przedmiot umowy jest położony na terenie galerii handlowej, czy tez nie. Co więcej, nie jest jasnym czy wygaszenie umów dotyczy tylko tych przedsiębiorców, których objął zakaz prowadzenia działalności, od kiedy umowa jest wygaszona umowy, a także czy wygasają również umowy zawarte na czas nieokreślony, jaki charakter ma składana po ustaniu ograniczeń „wiążąca oferta przedłużenia”, a nawet (co może mieć w przyszłości niebagatelne znaczenie) czy przepis ten ma charakter względnie obowiązujący.
Jeśli jakość przepisów mających na celu pomoc w trudnych czasach kryzysu znacząco się nie poprawi, może się okazać, że zaraz po epidemii COVID-19, doświadczymy epidemii sporów sądowych i niewydolności aparatu państwowego w związku ze złym prawem mającym rzekomo pomóc w czasach kryzysu.
W chwili obecnej szykowana jest już nowy pakiet „usprawnień” – Tarcza 2.0.